5 czerwca uczniowie naszej szkoły postanowili przekonać się, jak smakują toruńskie pierniki. Na początku zwiedziliśmy Mega Park w Rudniku koło Grudziądza, gdzie mogliśmy się poczuć jak na Dzikim Zachodzie. Jeździliśmy kolejką, na którą napadali kowboje, strzelaliśmy z łuku i broni palnej, szukaliśmy złota. Obejrzeliśmy przygody Lucky Luka, mami Dalton i jej niesfornych synalków podczas Western Show. W Parku Jurajskim spotkaliśmy się z dinozaurami, które oddychają, poruszają się oraz wydają dźwięki. Podziwialiśmy Mega-Owady. Odwiedziliśmy Magiczną Krainę Bajek, Baśni i Legend. W zoo podziwialiśmy żywe zwierzęta. Niektórzy mieli bliskie spotkanie ze strusiem.
Wieczorem udaliśmy się do Muzeum Piernika, aby własnoręcznie upiec słodkości, z których słynie Toruń. Okazało się, ze wcale nie tak łatwo zrobić idealny pierniczek, ale wszystkie pachniały rewelacyjnie, a smakowały wyśmienicie.
Następnego dnia zwiedziliśmy gród Kopernika. Wysłuchaliśmy legend i opowieści o tym pięknym mieście oraz oczywiście zaopatrzyliśmy się w pierniczki na dalszą drogę. A w planach mieliśmy jeszcze Muzeum Piśmiennictwa i Drukarstwa w Grębocinie. Tam zagłębialiśmy tajniki pisania gęsim piórem, czerpania papieru oraz tłoczyliśmy certyfikaty, co wcale nie było takie proste.
W drodze powrotnej odwiedziliśmy jeszcze Białą Damę zamieszkującą Zamek w Golubiu-Dobrzyniu. Niestety, tajemniczą mieszkankę mogli ujrzeć tylko ci, którzy przez cały rok szkolny byli bardzo grzeczni. Cóż, niewielu ich było, ponieważ wszyscy uczestnicy wycieczki oprócz opiekunów skorzystali z odpuszczenia grzeszków w kaplicy zamkowej.
Zmęczeni, ale pełni wrażeń wróciliśmy do domu. Żałowaliśmy, że wycieczka trwała tylko dwa dni. Dziękujemy Wójtowi Gminy Miłki, panu Stanisławowi Wąsiakowskiemu, za wsparcie finansowe, dzięki czemu nasza wyprawa doszła do skutku.
Agnieszko Hryszko